Kliknij tu by powiększyć zdjęcie W ramach projektu get grEEN - Environmental Education Network , dofinansowanego ze środków komponentu Grundtvig Programu Uczenia się przez Całe Życie, w dniach 07-10.06.2011r, Zarząd SE "Etna" w komplecie uczestniczył w kolejnym spotkaniu międzynarodowego partnerstwa, które tym razem miało miejsce w Bawarii, nad Jeziorem Chiem. Tam obserwowaliśmy doświadczenia w edukacji ekologicznej osób dorosłych, jakimi podzielili się z nami gospodarze.
Ponadto spotkaliśmy się z członkami niemieckiej sieci Living Lakes Germany, na czele z Global Nature Fund oraz partnerami z Hiszpanii, reprezentującymi miasto Villacañas i Fundacion Global Nature. Każde spotkanie partnerstwa get grEEN koncentruje się na głównym zagadnieniu, którym tym razem było "turyści jako odbiorcy edukacji ekologicznej". Przedstawiliśmy działania podejmowane w Dolinie Baryczy: stymulację turystyki przyjaznej przyrodzie i strefowanie poszczególnych form turystyki i rekreacji, w zależności od ich wpływu na przyrodę.
Program prezentujący doświadczenia lokalne był bardzo intensywny. W pensjonacie agroturystycznym Landhaus Jahncke w Manholding, prowadzonym przez emerytowanego rolnika Karla Jahncke i jego żonę Anneliese, zapoznaliśmy się z bardzo bogatą ofertą edukacyjną zarówno dla dzieci i młodzieży, jak i dla dorosłych. W szczególności pensjonat jest znakomicie wyposażony do przyjmowania osób niepełnosprawnych, można wręcz rzec, że specjalizuje się w przyjmowaniu takich grup. Uczestnicy zajęć biorą udział w edukacji przyrodniczej, pieczeniu chleba, robieniu makaronu, sera i opiece nad zwierzętami gospodarskimi. Kilka osób we wsi współpracuje z państwem Jahncke wnosząc wkład stosownie do swoich możliwości i specjalności.
Państwo Jahncke są zrzeszeni w organizacji Chiemsee Naturführer (Przewodnicy Przyrodniczy Jeziora Chiem), która była głównym gospodarzem lokalnych działań. Niemieccy partnerzy podzielili się z nami swoimi doświadczeniami w edukacji dorosłych. Mimo dość sporej liczby turystów, jezioro jest mniej przekształcone, niż np. Jezioro Bodeńskie, a oferta przyjaznej przyrodzie i środowisku turystyki jest bardzo obszerna. Turyści mogą np. podróżować bezpłatnym autobusem, korzystać z wypożyczalni wspomaganych elektrycznie rowerów, wież obserwacyjnych i uczestniczyć w zajęciach edukacyjnych. Planowanie rozwoju lokalnego jest dość skomplikowane, ze względów administracyjnych, ale skutecznie promuje rozwój zrównoważony, praktycznie uniemożliwiając takie inwestycje, które miałyby destrukcyjny wpływ na środowisko.
W czasie fantastycznych zajęć na łodzi przekonaliśmy się, że aktywny udział w badaniu życia jeziora może być wspaniałym doświadczeniem dla osób dorosłych. Dokonaliśmy pomiaru głębokości wody, gradientu temperatury, obserwowaliśmy prawdziwy kolor wody i pobierane z głębokości 40m próbki zawierające glony i zjadające je rozwielitki. Te z kolei zjadały ryby łososiowate Coregonus hoferi spokrewnione z sieją i sielawą, jednak ten endemiczny dla Jeziora Chiem gatunek nie był spotykany od lat, a jego miejsce w ekosystemie zajmuje wprowadzony krewniak.
W ujściu rzeki Prien, w miasteczku o tej samej nazwie, uczestniczyliśmy w zajęciach polegających na samodzielnych pomiarach różnych parametrów rzecznego ekosystemu. Obok znanych nam metod oceny czystości wody na podstawie bioindykatorów, czyli żyjących w niej organizmów, ocenialiśmy strukturę koryta rzeki i mierzyliśmy przepływ wody.
Na wyspie Herreninsel obejrzeliśmy wystawę nietoperzy, które są licznymi mieszkańcami wyspy. Dzięki kamerom na podczerwień podglądaliśmy kolonię nocków dużych, nocków orzęsionych i podkowców małych, żyjących na strychu zamku Ludwika II Bawarskiego. Król ten interesował się ochroną przyrody i nowoczesnymi technologiami, choć najbardziej znany jest z uwielbienia dla Ludwika XIV i jego podejścia do monarchii absolutnej, stąd zamek i ogrody są wzorowane na Wersalu.
Ścieżka geologiczno-przyrodnicza na górze Hochfelln była naszym zdaniem nazbyt przeładowana tablicami informacyjnymi, choć było to uzasadnione wielką liczbą atrakcji, skoncentrowanych na niewielkim terenie. Gdy rozstąpiła się mgła, mieliśmy okazję zobaczyć wieszczki (Pyrrhocorax graculus) oraz salamandrę alpejską (Salamandra atra).
Kliknij aby powiekszyc zdjecie Kliknij aby powiekszyc zdjecie Kliknij aby powiekszyc zdjecie
Kliknij aby powiekszyc zdjecie Kliknij aby powiekszyc zdjecie Kliknij aby powiekszyc zdjecie
Kliknij aby powiekszyc zdjecie
Powrót